Jak czytać więcej książek

Denerwuje Cię, że czytając jedną książkę rocznie (taka obecnie jest średnia w Polsce), do końca życia przeczytasz tylko 50 książek? To tyle, ile mieści się na jednej półce. Jeśli chcesz przeczytać więcej, musisz coś zmienić. Dowiedz się zatem co zmienić, jak to zrobić i w jaki sposób wpłynie to na Ciebie.

Jeśli czytasz jedną książkę rocznie, możemy założyć, że czytasz przez mniej więcej kwadrans tygodniowo. I to (a nie na przykład szybkość czytania) jest bezpośrednią przyczyną tego, dlaczego czytasz tak mało. Ale nie przejmuj się - nie jest trudno znaleźć więcej czasu na czytanie. Wystarczy kilka prostych kroków.

Krok 1

W czasie wolnym, nie przeglądaj portali społecznościowych, nie sprawdzaj e-maila, nie graj w głupie gry dla zabicia czasu. Odłóż telefon. Wyznacz sobie limit. Ogranicz się do 3 momentów w czasie dnia, kiedy przez 10 minut możesz sprawdzić to wszystko. Odpisz na maile, sprawdź statusy w sieci i ODŁÓŻ TELEFON. To da Ci sporo wolnego czasu, z którym nagle nie będzie co zrobić. To Twój czas na czytanie.

Krok 2

Za każdym razem, kiedy czujesz wypracowaną latami potrzebę sprawdzenia telefonu, sięgaj po książkę. Miej ją zawsze przy sobie, czy to w postaci papierowej, czy elektronicznej (czytnik lub aplikacja w telefonie - zawsze otwarta w tle). Noś ją zawsze i miej przy sobie w komunikacji miejskiej, w poczekalni do lekarza, w dłuższej kolejce - zawsze. I czytaj.

Krok 3

Potrzeba spoglądania na telefon jest bardzo silna. To dlatego, że to nawyk, przyzwyczajenie. Te mieszczą się w innym obszarze naszego mózgu i dlatego nie zauważamy nawet tego, że wykonujemy machinalnie jakieś czynności. Początkowo więc musimy się zmuszać do sięgnięcia po książkę, ale jeśli lubimy czytać (a ktoś, kto nie lubi nie będzie szukał sposobu na to, by czytać więcej), zmuszanie się szybko zmieni się w przyjemny nawyk i zaczniemy odczuwać potrzebę nie tego, by sprawdzić e-mail, ale tego by sięgnąć po literaturę. Do tego dążymy.

Ile można przeczytać w ten sposób?

Bez problemu można wyrobić sobie nawyk czytania pół godziny każdego dnia - tyle traci na telefonie niemal każdy. Pół godziny dziennie to 14 razy więcej niż kwadrans tygodniowo, a zatem z 1 książki rocznie zrobi się nam 14. Warto jednak pamiętać, że po przyzwyczajeniu się do codziennego czytania zmieni się nasza prędkość pochłaniania tekstu (o mniej więcej 10-20%), co da nam dodatkowe 1-3 książki rocznie. Zaczniemy także szukać sposobów na to, by czytać jeszcze więcej, rezygnując z oglądania telewizji, czy innych zajęć "zabijających czas".

Czego nie robić?

Aby zwiększyć ilość przeczytanej dla przyjemności literatury nie warto uczyć się na kurach szybkiego czytania. Te zajęcia pokazują jak szybciej pozyskiwać informacje z tekstu. Nadają się więc do tego, by szybciej przyswajać wiedzę, nie zaś delektować się pięknym językiem, czy czerpać przyjemność z obcowania z literaturą. Kiedy osiągniemy maksymalną, komfortową prędkość czytania, zwiększenie książek czytanych rocznie możemy spowodować tylko przeznaczając więcej czasu na czytanie.